Bardzo ciężko znaleźć ludzi, którzy nie lubią się objadać i dla których jedzenie nie ma w życiu żadnego znaczenia. Jest to jedna z najlepszych przyjemności, jakie daje nam życie. Uwielbiamy przecież odkrywać nowe smaki i raczyć się nimi z najbliższymi. Mnóstwo ludzi wybiera się nawet na podróże, których głównym celem jest kosztowanie kuchni różnych krajów i odkrywanie ich kultur. Trzeba przyznać, że dla osób mieszkających całe życie w Europie i jedzących bardzo konserwatywnie, kuchnia orientalna z innych kontynentów może być niezłym szokiem dla kubków smakowych. Różni się ona bowiem mocno, lecz jest równie pyszna jak nasza.

Gotowanie fasolki

Jedną z najlepszych i najbardziej charakterystycznych potraw dla europejskiej kuchni jest z całą pewnością przepis na fasolkę po bretońsku. Ta pyszna potrawa to nasza wizytówka i można ją z dużym przekonaniem polecić turystom, którzy przyjeżdżają odwiedzać nasz kraj. Fasolka staje się idealnym daniem w momencie, w którym potrzebujemy się pożywić i nasycić nasz organizm na dłuższy czas. W fasoli jasiek znajduje się bowiem mnóstwo witamin i jest ona bardzo syta. Nie ma się więc co dziwić, że bardzo dużo osób gotuje jej duże ilości i zabiera ją ze sobą w daleką drogę. Tego typu potrawy nie psują się zbyt szybko, gdy przechowujemy je w cieniu i w stosunkowo niskiej temperaturze. Oczywiście jadąc w podróż możemy również zabrać ze sobą przenośną lodówkę, które są ostatnio w modzie.

Cechy przenośnej lodówki

Dzięki przenośnej lodówki, która jest poręczna i bardzo lekka, możemy utrzymać świeżość naszych produktów na dłuższy czas i mieć możliwość pożywienia się z daleka od cywilizacji. Często zdarza się przecież tak, że jedziemy w daleką podróż i przez kilkadziesiąt kilometrów nie ma po drodze żadnej restauracji i zajazdu. Jedzenie typu fasolka po bretońsku ma też swoje zastosowanie na wielu biwakach i wypadach pod namiot. Wystarczy nam rozpalić ognisko i mieć ze sobą zgrabny garnuszek, dzięki któremu bardzo szybko podgrzejemy nasze jedzenie na ogniu.